Zajęcia programowe na dzień 7 maja 2020 –   czwartek

 

Krąg tematyczny: : Ruch tu wielki, dźwięków moc, z traw na łące miękki koc.

Temat dnia:    Kto tu mieszka?

 

  • „Mróweczki” – zabawa z czworakowaniem. W marszowym rytmie piosenki poniżej chodzimy „na czworakach” kilka taktów do przodu, a potem do tyłu i znów do przodu. To rozgrzewka!

Marsz mrówek:      https://youtu.be/T8NZIUtDw5s

  • „Przy mrowisku” – wysłuchanie wiersza M. Konopnickiej :

https://youtu.be/qc-yRzda6oY

Oglądanie mrówek i mrowiska na obrazkach i fotografiach- rozpoznawanie,  nazywanie owadów.

Podczas takich zajęć wdrażamy dziecko do uważnego słuchania wierszy o zwierzętach. Oglądając obrazki tematyczne dziecko  zdobywa  wiedzę na temat mrówek.

  • „Koniki polne” – teraz trochę ruchu- zabawa z podskakiwaniem. Zabawa polega na tym, by jak najdalej skoczyć z miejsca do przysiadu. Komu się uda najdalej?

   

 

  • Teraz nauczmy się piosenki o innym mieszkańcu łąki.

Piosenka o ślimaku:    https://youtu.be/y6l4ob_2tqQ

  • „O ślimaku dziwaku” – opowiadanie H. Bechlerowej. Przeczytajmy dziecku bajeczkę, wyszukajmy i pokażmy bohaterów bajeczki( przede wszystkim ślimaka), porozmawiajmy o treści bajeczki.

Na grządce sałaty mieszkał ślimak w małym domku. Ślimak nazywał się Sałatek. Codziennie wyglądał ze swojego domku. A ledwo się wychylił, widział trochę dalej za grządkami duży biały dom. Tam mieszkał ogrodnik. Sałatek nie mógł się na ten dom napatrzeć. Założył nawet okulary, żeby lepiej widzieć. Wreszcie wywiesił takie ogłoszenie:   Chcę przebudować dom.  Może tak, może siak, ale sam nie wiem jak.  Zgłoś się, mądra głowo, na ulicę Sałatową.
Jednego ranka przyleciała na ulicę Sałatową ważka. Zabrzęczała przejrzystymi skrzydełkami i obeszła dom dookoła.
– No, rozumie się, brakuje tu okien. Co to za dom bez okien!
I w pół godziny gotowe było okienko z przezroczystymi szybkami. Sałatek bardzo się ucieszył. Wyglądał przez okienko do samego południa. Zobaczył, że do jego domku zbliża się pajączek.
“Chyba nie do mnie” – pomyślał Sałatek.
Ale pajączek już pukał w szybę.
– Dzień dobry, Sałatku! Widzę, że masz okno w swoim domu. Ale cóż to za okno bez firanek! Chcesz, uprzędę ci firaneczki. Tiulowe, koronkowe, a mocne. Zobaczysz!
Sałatek zaniemówił. Firanki! Któryż ślimak ma firanki?… Patrzył z zachwytem, jak pajączek biega szybko wokoło okienka, jak przędzie, splata cieniutkie niteczki. Niewiele czasu minęło, a już wisiała u okna firanka cienka, przejrzysta.
– Dziękuję ci, pajączku! Naprawdę jesteś mistrzem!
Ledwie pajączek znikł na zakręcie, przyleciała jaskółka.
– Śliczny masz domek, Sałatku! Okno ma, firanki, ale gdzie komin? Postawię na twoim domku komin. Wiesz przecież, że jestem doskonałą murarką.
– Mam już okno, mam firanki, stawiaj i komin, jaskółeczko! – ucieszył się Sałatek.
Jaskółka była chętna do pracy. A nad stawem – gliny pod dostatkiem. Sałatek tylko patrzył i nic nie mówił.
– No, zobacz sam! – powiedziała jaskółka po skończonej pracy.
– Piękny!
Odleciała, a Sałatek oglądał komin, kręcił różkami i cieszył się.
– No, chyba już niczego w moim domku nie brakuje! Zjem kolację i pójdę spać.
Ale wtedy właśnie Sałatek zobaczył przez okno małe światełko.
– Ktoś świeci sobie w ciemności. Kto to może być?
Światełko było już na progu.
– Dobry wieczór! Jestem świetlik. Nazywają mnie też świętojańskim robaczkiem – powiedział gość. – Strasznie tu ciemno u ciebie, Sałatku! Co to za dom bez lampy? Chcesz, zostanę u ciebie i będę świecił.
Któż by nie chciał mieć takiej latarenki! Więc świętojański robaczek został i świecił w ślimakowym domku przez cały wieczór.
Odtąd wszystkie ślimaki zaczęły odwiedzać Sałatka. Każdy oglądał komin, okno, firanki. I mówił:
– Dziwak z tego Sałatka! Ale kto wie, może i ja swój dom przebuduję?
Pewno namyślają się dotąd, bo jakoś nie widać ślimakowych domków z oknem i kominem.

  • „Ślimaczek” – formowanie z plasteliny postaci ślimaka. Jeśli nie mamy plasteliny, możemy użyć ciasta takiego, jak na pierogi.

 

Na koniec  zobaczmy  filmik o prawdziwych mrówkach i ślimakach.

https://youtu.be/4giCKXHP660

Zadania dla chętnych:
-Do pokolorowania. Można kolorować partiami, po trochu, każdego dnia.

-Pudełko do odwzorowywania.

A może zrobicie pszczółkę?

Posłuchajcie jeszcze wesołego wierszyka

Lata osa

Lata osa koło nosa.

Lata mucha koło ucha.

Lata bąk koło rąk.

Lecą ważki koło paszki.

Lata pszczoła koło czoła.

Lata mucha koło brzucha.

Lecą muszki koło nóżki.

Biegną mrówki koło główki.

 

Życzymy spokojnego dnia!