Miś żyje w dużym ciemnym lesie. Przez całą wiosnę, lato i jesień miś ciężko pracował, musiał najeść się do syta, musiał także budować sobie posłanie, na którym przez całą zimę będzie spał. Wy na pewno o tym wiecie, że niedźwiadki w zimie śpią.
Wszystkie dzieci będą teraz myślały o tym zmęczonym, spracowanym misiu i będą robiły wszystko to, co on robi. Misio układa się do głębokiego zimowego snu i kładzie się prościutko na posłaniu. I wy też kładziecie się prościutko na kocykach. Misio kładzie sobie pod głowę poduszeczkę z zielonego puszystego mchu – wy też kładziecie sobie poduszeczkę pod głowę.
Misio leży spokojnie, ma zamknięte oczy, czuje jak odpoczywają jego rączki, nóżki, głowa, buzia i oczki. Najpierw misio czuje, że jego nóżka lewa robi się taka ciężka, coraz cięższa jakby była z drewna czy żelaza. Misio nie może jej podnieść, nóżka stała się leniwa, ale tak jest jej dobrze, cieplutko. Ach, jak cieplutko i przyjemnie.
Druga nóżka prawa zazdrości lewej nóżce. Więc aby jej smutno nie było misio myśli o tej drugiej. Druga nóżka robi się taka ciężka, coraz cięższa, że nie można jej podnieść, więc się nie rusza, leży spokojnie jest jej cieplutko.
Ach, jak ciepło i przyjemnie.
Obie nóżki misia są spokojne, nie ruszają się, takie są dziwne, ciężkie jakby to niebyły nóżki misia. Nóżkom jest dobrze i cieplutko.
Teraz łapki misia też chcą żeby im było tak przyjemnie więc misio myśli o nich. Najpierw o rączce od okna. Ona chce odpocząć bo bardzo się napracowała. Misio położył rączkę wygodnie na posłaniu wzdłuż swojego ciała. Rączka nie rusza się , paluszki leżą swobodnie. Są leniwa nic im się nie chce robić. Gdy misio myśli o tej rączce ona staje się też taka ciężka jak by była z żelaza., ale rączka jest cieplutka i jest jej przyjemnie. Teraz misio myśli o tej drugiej rączce, żeby i jej zrobiło się przyjemnie. Najpierw sprawdza, czy rączce jest wygodnie, czy jest ona swobodna, czy paluszki nie poruszają się i nie pracują. Rączka leży spokojnie i gdy misiu o niej myśli ona też staje się cięższa, jak z drewna lub żelaza. I teraz tej drugiej rączce jest dobrze i spokojnie. Rączki i nóżki dalej leżą spokojnie i nie poruszają się. Misio prawie ich nie czuje. Jest im dobrze, ciepło, odpoczywają. Misiu już o nich nie myśli.
Teraz misiu myśli o swojej główce. Opuszcza główkę swobodnie, aż zapada się ona w poduszeczkę. Główka leci gdzieś w dół… Jest jej dobrze, buzia jest spokojna. Oczka są zamknięte, ale nie trzeba ich zaciskać, bo i tak nic nie widzą, jest ciemno. Buźka sama się otworzyła, ząbki opadły w dół, bo tak jest jej dobrze, przyjemnie o niczym nie myśli. Leżymy spokojnie, cichutko… Słuchamy razem z misiem, jak szumi las, jak drzewa śpiewają… (terapełta nuci kołysankę).
Teraz budzimy się i przeciągamy rozkosznie. O jak dobrze…, misiu się wyspał i dobrze się czuje. Teraz spróbujemy, czy potrafimy unieść wolniutko w górę jedną nóżkę, potem drugą – w górę i bach! – na posłanie. Teraz to samo spróbujemy zrobić z rączkami: jedna rączka w górę i bach! na posłanie, teraz druga rączka w górę i bach! na posłanie. Misio podnosi się i wstaje. Wy też wstajecie.
Usiądźcie jeszcze na chwileczkę i powiedźcie mi, kto naprawdę był misiem, kto naprawdę myślał i robił to samo, co misiu – podnieście rączki w górę. O, jak dużo dzieci. Czy było dobrze i przyjemnie? Cieszę się bardzo.
Co nam daje relaksacja?
Korzyści płynące z relaksacji:
-
przeciwdziała stanom lękowym
-
zmniejsza napięcie mięśni
-
poprawia samopoczucie i obraz siebie
-
poprawia funkcjonowanie serca, żołądka i jelit
-
wpływa korzystnie na dobry sen
-
uspokaja i relaksuje
-
przeciwdziała zmęczeniu
-
służy szybkiej regeneracji psychicznej.