Wierszyki do masażu ciała część IV
Pizza
Najpierw sypiemy mąkę (Przebieramy po jego plecach opuszkami palców obu dłoni)
i zgarniamy ją (brzegami obu dłoni wykonujemy ruchy zagarniające),
lejemy oliwę (rysujemy palcem falistą linię),
dodajemy szczyptę soli (lekko je szczypiemy)..
no… może dwie, trzy.
Wyrabiamy ciasto (z wyczuciem ugniatamy boki dziecka),
wałkujemy (wodzimy dłońmi zwiniętymi w pięści w górę i w dół),
wygładzamy placek (gładzimy plecy) i na wierzchu kładziemy:
pomidory (delikatnie stukamy dłońmi zwiniętymi w miseczki),
krążki cebuli (rysujemy koła),
oliwki (naciskamy palcem w kilku miejscach),
później … (dziecko samo wymyśla co dodajemy do pizzy),
posypujemy serem (szybko muskamy po plecach opuszkami palców obu dłoni)
i… buch! do pieca (Przykrywamy sobą dziecko i na chwilę pozostajemy w tej pozycji).
Wyjmujemy i kroimy: (Kroimy plecy brzegiem dłoni)
dla mamusi, dla tatusia, dla babci, dla brata
dla Matyldy… a teraz (dziecko wymyśla, dla kogo jeszcze będą kawałki pizzy).
Polewamy keczupem (kreślimy palcem na plecach linię z pętelkami)
i… zjadamy… mniam, mniam, mniam.
Liście
Leci listek, leci przez świat (wędrujemy opuszkami palców po plecach dwa razy)
Gdzieś tam na ziemię cicho spadł (lekko naciskamy je w jednym miejscu).
Leci drugi, leci trzeci (szybko, z wyczuciem stukamy wszystkimi palcami)
Biegną zbierać listki dzieci (stukamy wszystkimi palcami).
No, a potem wszystkie liście (głaszczemy dziecko po plecach)
Układają w piękne kiście.
Pomysł na ćwiczenia oddechowe
لعبة النفخ لتمرين عضلات النطق ..?#رياض_أطفال pic.twitter.com/PD21LVYKTr
— رياض أطفال (@KG_kids) January 31, 2019
UTRWALANIE GŁOSKI S – ZAGADKI
Ptak ten z mądrości w świecie słynie, czuwa o nocnej godzinie. (sowa)
Prócz pamięci wszystko miał. Pan Trąbalski – tak się zwał. (słoń)
Przy nim kolacja, przy nim obiad. (stół)
Jak się nazywa legendarna para, od imion której powstała Warszawa. (Wars, Sawa)
Wiersz Jana Brzechwy „Sum”
https://youtu.be/cuwYoCCABxA