Krąg tematyczny: Z końca świata, czy zza ściany, to przyjaciel nasz kochany
Temat: Przyjaciele
1. Powitanie:
Przedszkolaki stają w kole i witają się ze sobą:
Nauczyciel: witamy się słowami
Dzieci odpowiadają: dzień dobry
N: witamy się gestami
D: machajmy
N: witamy się mimiką twarzy
D: uśmiechy
2. Zabawa integracyjna „Kładka”.
Przebieg zabawy: Na środku sali rozłożona jest gazeta kładka. Dzieci mają tak przejść, aby nikt nie wpadł do rzeki. Po pewnym czasie papier składamy na połowę, potem znów na połowę. Dzieci powinny sobie pomagać, aby nikt nie wpadł do rzeki.
3. „Dwaj przyjaciele”- wysłuchanie opowiadania H. Bechlerowej.
Kaczorek Kwak bardzo chciał mieć przyjaciela.
– A jaki ma być ten twój przyjaciel? – pyta ciekawie kogucik Filon.
– Wierny. To musi być najwierniejszy przyjaciel.
– Nie wiem, co to znaczy „wierny”, wytłumacz mi – prosi Filon.
– Wierny, to znaczy, że jak mnie napadnie wilk, to przyjaciel mnie obroni.
– A jeżeli jego napadnie wilk albo inny zwierz?
– To ja go wtedy obronię.
Kogucik zamyślił się.
– To ja będę twoim przyjacielem, chcesz?
– Chcę. I nie opuścisz mnie nigdy?
– Nigdy! A jeżeli znajdę smacznego robaczka w wodzie, to ci dam.
– A ja, gdy znajdę ziarenko w ziemi lepsze od innych, to na pewno będzie dla ciebie.
Wzięli się pod skrzydła i wszędzie chodzili razem. Cokolwiek kogucik powiedział, kaczorek mu zaraz przytakiwał:
– Tak, tak, tak!
– Nigdy się nie rozłączymy? – pyta Filon.
– Nigdy! – odpowiadał kaczorek.
– Nigdy! – powtarzał kogucik.
Jednego ranka, trzymając się pod skrzydełko, opowiadali sobie różne ciekawe historie.
A tu wyrwał się z budy Fik. Zaszczekał, zawarczał i goni przyjaciół, aż biało na drodze od kurzu! Pędził ich drogą, pędził łąką, aż nad staw.
Kwak pierwszy zobaczył wodę.
– Ratujmy się! – krzyknął i chlup! do wody.
A kogucik? Kogucik pływać nie umiał. Dopadł go Fik, potarmosił mu skrzydła, nastraszył szczekaniem i wrócił do budy.
Kwak już wyszedł z wody i otrzepywał pióra.
– Ach, kaczorku kochany, przed wilkiem miałeś mnie bronić – skarżył się kogucik.
Zawstydził się Kwak.
– Tak, tchórz jestem. Ale bo też ten Fik szalał tak, że zupełnie głowę straciłem! Ale na drugi raz będzie inaczej.
Na drugi raz Fik wyglądał z budy, patrzył na kury i kaczki i mruczał zły:
– Kwacze to, gdacze, rozumu za grosz nie ma! Przepędzę!
A właśnie Kwak i Filon przechadzali się znowu w wielkiej przyjaźni. Puścił się za nimi Fik. Kurz się wzbił do góry, frunęło wysoko kogucie pióro, kaczorek trzepotał skrzydłami i uciekał.
Ale na krótkich kaczych nóżkach niedaleko uciekł.
Kogucik dopadł płotu.
– Ratujmy się! – krzyknął i już był na płocie.
Z płotu skoczył na dach szopy. Tu Fik go nie doścignie.
A kaczorek? Kaczorek nie umiał fruwać na płot. Zapędził go Fik aż w pokrzywy, nastraszył i wrócił zziajany do budy.
Kogucik sfrunął z dachu.
Kaczorek pokiwał głową.
– Przed wilkiem miałeś mnie ratować, a tymczasem….
– Ach, bo ten Fik takie szalone psisko! Tyle hałasu narobił, że straciłem głowę. Ale na drugi raz…..
Na drugi raz może Kwak nie ucieknie do wody, może kogucik nie frunie na dach.
4.Po przeczytaniu tekstu rodzic prowadzi rozmowę z dzieckiem, zadając pytania:
– Jaki miał być przyjaciel kaczorka Kwaka?
– Kto chciał być przyjacielem kaczorka? Co sobie obiecali kaczorek i kogucik?
– Co się wydarzyło pewnego ranka?
– Jak zachował się Kwak?
– Jak postąpił Filon, gdy Fik p o raz drugi zaatakował jego i Kwaka?
– Czy Kwak i Filon to prawdziwi przyjaciele?
– Kogo można nazwać prawdziwym przyjacielem?
5.Zabawa przy piosence „Stary Donald farmę miał…”
6.Praca plastyczna – zwierzątka z rolek papieru/talerzyków papierowych/origami.
https://images.app.goo.gl/Hoj41SoXhxXG4muJ9
https://images.app.goo.gl/fsRkgMTBMD5mMkLx6
https://images.app.goo.gl/qc4CXsqbTewbNb3D6
Życzę wspaniałej zabawy
Op. T. Fijałkowska